
Anna Pasiut
Marketing Manager
Jak skutecznie przyciągać nowych gości w środowisku, gdzie konkurencja nie śpi, a klienci są coraz bardziej wymagający i cyfrowo świadomi?
Tradycyjne metody reklamy przestają działać w pojedynkę, a sukces opiera się na synergii operacyjnej, marketingowej i relacyjnej. Coraz większe znaczenie zyskują działania oparte na wielowymiarowej strategii – łączącej przemyślany marketing, budowanie pozytywnych doświadczeń gościa oraz systematyczne wykorzystywanie potencjału rekomendacji.
Przyjrzyjmy się zatem najskuteczniejszym podejściom, które pozwalają przyciągać nowych gości i budować trwałą przewagę konkurencyjną w branży hotelarskiej.
Zrozum swoją grupę docelową – do kogo kierujesz ofertę hotelu?
Nie ma uniwersalnej oferty dla wszystkich. Goście resortu nadmorskiego z dziećmi mają inne potrzeby niż pary szukające weekendowego relaksu w hotelu z wellness. Pierwszym krokiem powinno być pogłębione poznanie swoich grup docelowych.
Zamiast polegać na przeczuciach, analizuj dane:
- Skąd przyjeżdżają Twoi goście?
- Jakie pakiety wybierają?
- W jakich terminach najchętniej rezerwują pobyty?
Segmentacja klientów i tworzenie "person zakupowych" pozwala dopasować nie tylko komunikację marketingową, ale też operacje hotelowe.
Jak to wygląda w praktyce?
- Jeśli 60% Twoich letnich gości to rodziny z dziećmi z centralnej Polski, warto nie tylko przygotować "Rodzinne Lato nad Morzem" z animacjami i opieką dla dzieci, ale też zoptymalizować komunikację pod kątem tej grupy: reklamy w regionalnych mediach, współpraca z blogerami parentingowymi, partnerstwo z producentami akcesoriów dziecięcych.
Dobrze przygotowana segmentacja to fundament do efektywnego planowania sezonowego i optymalizacji kosztów działań promocyjnych.
Segmentacja klientów i dedykowane oferty
Skuteczny resort nie sprzedaje pokoi – oferuje dopasowane doświadczenia. Kluczem do zwiększenia konwersji i średniej wartości rezerwacji jest precyzyjne wydzielenie segmentów klientów oraz zaprojektowanie ofert odpowiadających na ich konkretne potrzeby.
Segmentacja może przebiegać według wielu osi:
- wieku dzieci,
- długości pobytu,
- źródła rezerwacji,
- motywacji przyjazdu (wypoczynek, wydarzenie, zdrowie).
Dzięki temu możesz tworzyć pakiety, które nie tylko brzmią atrakcyjnie, ale realnie podnoszą wartość pobytu i satysfakcję gościa.
Jak to wygląda w praktyce?
- Jeśli widzisz, że rośnie liczba rodzin z nastolatkami, dla których standardowe animacje nie są atrakcyjne, możesz stworzyć pakiet „Aktywne Wakacje 13+” z warsztatami filmowymi, wakeboardingiem i wieczornymi seansami kina letniego.
- Jeśli część Twoich gości to pary odwiedzające resort poza sezonem – rozważ weekendy tematyczne: joga, degustacje win, koncerty kameralne.
Dobrze zaprojektowana oferta to nie tylko hasło – to konkretna struktura świadczeń, spójna komunikacja i gotowość operacyjna zespołu. System CRM pozwoli Ci testować różne wersje i analizować, które segmenty generują największy przychód oraz najwyższy wskaźnik powrotów.

Profesjonalna strona internetowa – pierwszy krok do zdobycia nowych klientów
Dla gościa planującego rodzinny urlop, Twoja strona internetowa to pierwszy kontakt z marką – i pierwszy moment, w którym może zdecydować: „to miejsce dla mnie”. Dlatego nie wystarczy, że działa. Musi prowadzić użytkownika od inspiracji do rezerwacji w sposób naturalny, szybki i przekonujący.
- Nowoczesna strona resortu powinna być responsywna, szybka i czytelna – szczególnie na urządzeniach mobilnych, z których korzysta większość podróżnych.
- Treść musi odzwierciedlać potrzeby poszczególnych segmentów klientów: oddzielne podstrony z pakietami, blog z inspiracjami, kalendarz wydarzeń, sekcja FAQ.
- Równie ważna jest integracja strony www z silnikiem rezerwacyjnym, który umożliwia natychmiastowe sprawdzenie dostępności i zakończenie transakcji w kilku kliknięciach.
Jak to może wyglądać w praktyce? Resorty, które tworzą dedykowane landing page’e pod konkretne oferty (np. „Rodzinne ferie z kuligiem”, „Weekend dla dwojga z winem i spa”), zauważają lepsze zaangażowanie użytkowników i większą liczbę zapytań o rezerwację – właśnie dzięki dopasowaniu treści do intencji gościa.
Dobrze zaprojektowana strona internetowa to nie koszt, ale aktywo sprzedażowe – dostępne 24/7, gotowe do konkurowania z OTA na własnych zasadach.
W resortach, które naprawdę budują swoją pozycję, widać jedno: spójność. Gość, który trafia na stronę, czuje ten sam klimat, co po przyjeździe na miejsce. Oferty nie są tworzone tylko pod sezon, ale pod konkretną wizję miejsca i styl życia, jaki obiekt oferuje. To nie jest kwestia kampanii, a decyzji: kim chcemy być dla naszych gości – i jak konsekwentnie to komunikujemy na każdym etapie kontaktu z marką?

Key Account Manager
Skuteczna obecność w mediach społecznościowych i Google
Goście resortów nie trafiają już na stronę hotelu przypadkiem – najczęściej są tam doprowadzani przez Facebooka, Instagrama lub wyszukiwarkę Google. To właśnie te kanały odpowiadają za pierwsze wrażenie, budowanie emocji i przekonanie, że warto zarezerwować pobyt właśnie u Ciebie. Dlatego obecność tam nie może być przypadkowa ani prowadzona „przy okazji”.
Media społecznościowe w przypadku hoteli wypoczynkowych powinny pokazywać nie tylko piękne zdjęcia, ale przede wszystkim prawdziwe życie obiektu: animacje, wieczorne koncerty, dzieci bawiące się w sali zabaw, uśmiechnięty personel. Gość chce się wyobrazić w tym miejscu – i właśnie to mu umożliwiasz, publikując codzienną, autentyczną treść.
Jak to wykorzystać strategicznie?
- Przykładowo, zamiast wrzucać ogólną grafikę z napisem „Wakacje 2025 – już w sprzedaży”, przygotuj serię relacji z kulis życia resortu – jak wygląda poranny trening jogi, co dzieci gotują na warsztatach kulinarnych, co mówi o obiekcie nowy gość.
- Uzupełnij to kampanią Google Ads z frazami lokalnymi (np. „hotel z animacjami Dąbki”, „resort z basenem Mazury”) – kierowaną do osób, które odwiedziły Twoją stronę, ale nie zarezerwowały.
Dobrze prowadzony marketing w social media i Google to nie tylko sposób na zdobycie uwagi – to narzędzie domykania sprzedaży, docierania do konkretnych segmentów i budowania długofalowego zaufania. Zwłaszcza jeśli działania te wspierasz konkretnym planem i budżetem, a nie przypadkowym postowaniem.

Rola opinii i rekomendacji – jak goście mogą pozyskiwać nowych gości?
Wypoczynek to decyzja emocjonalna, a emocje lubią potwierdzenie społeczne. Dlatego opinie innych gości mają dziś większą siłę przekonywania niż jakakolwiek reklama. Zanim rodzina zdecyduje się na tygodniowy pobyt nad morzem, sprawdzi, co o obiekcie mówią inni – nie tylko w Google czy Booking, ale też w social media i grupach na Facebooku.
Zbieranie opinii nie może być pozostawione przypadkowi. Kluczowa jest proaktywność: pytanie o feedback, ułatwianie jego publikacji i szybka, profesjonalna reakcja na każde zgłoszenie – również negatywne. Dobrze zaprojektowany proces pozyskiwania opinii zaczyna się już w momencie wymeldowania, a niekiedy wcześniej – np. przez zachętę zawartą w powitalnym liście w pokoju czy na interaktywnej karcie menu w restauracji.
Jak to może wyglądać w praktyce?
- Goście po wymeldowaniu otrzymują SMS lub e-mail z krótkim linkiem do oceny pobytu.
- W pokojach znajduje się kod QR prowadzący do wystawienia recenzji w profilu Google lub Tripadvisor.
- Pracownicy recepcji są szkoleni, by aktywnie zachęcać do wystawienia opinii – zwłaszcza tych zadowolonych gości, którzy już wyrazili entuzjazm.
Warto też pomyśleć o programach rekomendacyjnych – np. „Poleć nas znajomym i odbierz 10% zniżki na kolejny pobyt”. Dobrze zaprojektowana zachęta może zmienić zadowolonego klienta w ambasadora marki. A z każdą nową rekomendacją budujesz nie tylko reputację, ale i źródło kolejnych rezerwacji.
Programy lojalnościowe i oferty specjalne – zachęta do rezerwacji
Goście, którzy raz odpoczęli w Twoim hotelu i wyjechali z dobrym wrażeniem, to najcenniejsze źródło przyszłych rezerwacji. Jednak aby do Ciebie wrócili, muszą poczuć, że są mile widziani – i że powrót się opłaca. Właśnie tu zaczyna się rola programów lojalnościowych i przemyślanych ofert specjalnych.
- Dla hoteli wypoczynkowych lojalność często opiera się na emocjach: wspomnieniach rodzinnych wakacji, uśmiechu animatora, ulubionej kelnerce.
- Dobry program lojalnościowy nie musi być skomplikowany – powinien być czytelny, atrakcyjny i zintegrowany z systemem rezerwacyjnym.
- Może opierać się na zbieraniu punktów za noclegi, otrzymywaniu rabatów za kolejne pobyty, dostępności specjalnych pakietów tylko dla „przyjaciół hotelu”.
Jak to wygląda w praktyce? Wiele resortów tworzy zamknięte listy mailingowe dla swoich stałych gości i udostępnia im oferty jeszcze przed oficjalną publikacją. Inni uruchamiają kluby lojalnościowe, które dają dostęp do benefitów niedostępnych publicznie – jak bezpłatny upgrade pokoju, pierwszeństwo w zapisach na wydarzenia czy darmowy wieczór saunowy.
Dobrze zaprojektowany program lojalnościowy to nie tylko sposób na powrót gościa, ale też na zbieranie danych o jego preferencjach. Dzięki systemowi hotelowemu z CRM możesz automatycznie wysyłać przypomnienie o rocznicy pobytu, spersonalizowaną ofertę na ferie czy propozycję dłuższego wypoczynku latem – dopasowaną do historii jego rezerwacji.
Współpraca z lokalnymi firmami i atrakcjami turystycznymi
Resort to coś więcej niż pokoje, restauracja i strefa spa. Dla większości gości jest punktem startowym do odkrywania okolicy – i jeśli im w tym pomożesz, zbudujesz dodatkową wartość, której nie zapewni im żaden OTA. Współpraca z lokalnymi partnerami to szansa na uatrakcyjnienie pobytu, ale też na rozszerzenie zasięgu marketingowego i poprawę doświadczenia gościa.
Najlepiej sprawdzają się powiązania komplementarne: z wypożyczalniami rowerów, instruktorami sportów wodnych, organizatorami spływów kajakowych, przewodnikami górskimi, winiarniami czy manufakturami rzemieślniczymi. Kluczowe jest to, by Twoi goście nie musieli szukać tych atrakcji na własną rękę – tylko mogli je znaleźć w recepcji, na stronie hotelu albo… w pakiecie rezerwacyjnym.
Jak to wygląda w praktyce?
- Coraz więcej resortów tworzy gotowe „plany dnia” – np. pakiet 5-dniowy z wycieczką z przewodnikiem, warsztatami w lokalnym gospodarstwie ekologicznym i biletami na wieczorne wydarzenie kulturalne.
- Inne dają gościom karty rabatowe do wybranych atrakcji – lub umawiają się z partnerami na wspólne promocje, w których każda strona zyskuje nowych klientów.
Dobrze zaprojektowana współpraca lokalna nie wymaga dużych nakładów – ale wymaga systematyczności i zaangażowania. Regularne spotkania z partnerami, wspólne planowanie kalendarza sezonowego i wymiana materiałów reklamowych mogą realnie zwiększyć atrakcyjność Twojej oferty i zbudować pozytywny obraz obiektu jako centrum wypoczynku „z duszą miejsca”.

Marketing e-mailowy i remarketing – jak utrzymać kontakt z potencjalnymi gośćmi?
Nie każdy odwiedzający Twoją stronę od razu dokonuje rezerwacji – zwłaszcza w segmencie wypoczynkowym, gdzie decyzje często zapadają po konsultacji z rodziną, analizie kosztów czy porównaniu kilku miejsc. Kluczowe jest więc to, byś nie tracił kontaktu z potencjalnym gościem po jego pierwszej wizycie na stronie. Właśnie w tym celu warto wykorzystać e-mail marketing i remarketing.
E-mail marketing w hotelarstwie to nie „newsletter z promocjami raz w miesiącu”, ale zaplanowana seria komunikatów, które prowadzą gościa przez cały proces decyzyjny. Możesz tworzyć automatyczne sekwencje maili – od powitania po zapisie, przez przypomnienie o trwającej promocji, aż po wiadomość typu „Zostały ostatnie wolne pokoje na długi weekend!”. Im bardziej dopasowane treści do segmentu (rodziny, pary, seniorzy), tym większa szansa na rezerwację.
Jak to wygląda w praktyce?
- Załóżmy, że gość odwiedził podstronę „Ferie zimowe z dziećmi” i zapisał się na newsletter, ale nie dokonał rezerwacji.
- Po trzech dniach dostaje od Ciebie maila z filmem pokazującym kulig, zajęcia z animatorami i opinie rodziców.
- Po kolejnych dwóch – przypomnienie z kodem rabatowym, ważnym przez 48 godzin. To nie natrętna sprzedaż – to dobrze zaprojektowany kontakt w odpowiednim momencie.
- Remarketing działa podobnie, ale poprzez reklamy. Goście, którzy odwiedzili Twoją stronę, widzą potem Twoje oferty w Google, YouTube czy na Facebooku. Możesz im pokazać dokładnie te pakiety, które wcześniej oglądali – z innym przekazem, zdjęciem, czasem z dodatkiem ograniczenia czasowego („Zarezerwuj do niedzieli – otrzymasz śniadania gratis”).
Dobrze zaplanowana strategia e-mailowa i remarketingowa sprawia, że potencjalny gość nie znika z Twojego radaru – a Ty masz więcej okazji, by przekonać go do wyboru właśnie Twojego obiektu. Korzystaj z bazy swoich kontaktów i działania wspieraj narzędziami takimi jak zintegrowany CRM hotelowy.
Udział w targach, portalach turystycznych i OTA (Booking, Expedia itp.)
Obecność w portalach rezerwacyjnych i na branżowych wydarzeniach to dla hoteli wypoczynkowych nie tylko obowiązek, ale i szansa – o ile podchodzisz do niej strategicznie. Współpraca z OTA może być źródłem ruchu, ale nie powinna prowadzić do całkowitej zależności. Kluczem jest zachowanie kontroli nad polityką cenową, prezentacją oferty i kanałami komunikacji z gościem.
Jak działać rozsądnie?
- Dla wielu resortów OTA (np. Booking.com, Expedia) są istotnym źródłem pierwszego kontaktu z klientem. To właśnie tam gość porównuje lokalizacje, czyta opinie i sprawdza dostępność. Warto jednak pamiętać, że ta sama osoba może – i często tak robi – odwiedzić potem Twoją stronę, by upewnić się, że warto rezerwować. Dlatego Twoja obecność na OTA musi być spójna z wizerunkiem w innych kanałach: profesjonalne zdjęcia, aktualne opisy, czytelne warunki rezerwacji.
- Ustal cenowy parytet (czyli równość cen we wszystkich kanałach), ale oferuj coś ekstra na własnej stronie – np. darmowy parking, voucher na drinka powitalnego, przedłużony check-out. Dzięki temu zwiększasz szansę na rezerwację bezpośrednią, nawet jeśli pierwszy kontakt nastąpił przez OTA.
- Targi turystyczne, spotkania B2B i obecność w katalogach biur podróży to z kolei okazja do nawiązania kontaktów z touroperatorami, grupami zorganizowanymi czy firmami incentive. Udział w nich może być szczególnie opłacalny dla resortów, które oferują większą liczbę pokoi i infrastrukturę przystosowaną do obsługi grup (np. sale konferencyjne, przestrzenie eventowe, zamknięte pakiety gastronomiczne).
Dobrze przemyślana obecność na OTA i targach nie wyklucza sprzedaży bezpośredniej – przeciwnie, może ją wspierać, jeśli traktujesz te kanały jako narzędzie akwizycji, a nie podstawowy model sprzedaży.
Doskonała obsługa jako narzędzie marketingowe
Dla gościa hotelowego jakość obsługi nie jest „miłym dodatkiem” – to fundament całego doświadczenia. W hotelu wypoczynkowym, gdzie goście spędzają kilka dni z rzędu, codziennie jedzą posiłki na miejscu, korzystają z animacji czy spa, każdy kontakt z personelem buduje (lub psuje) obraz całego obiektu. I to właśnie ta codzienna jakość przekłada się na opinie, polecenia i... kolejne rezerwacje.
- Doskonała obsługa to nie tylko uśmiech w recepcji.
- To także czysty pokój na czas, szybka reakcja na zgłoszenie usterki, elastyczność przy późnym wymeldowaniu, troskliwa animatorka, która zapamiętała imię dziecka.
- To suma drobnych interakcji, które razem tworzą spójne wrażenie: „Tu naprawdę się o nas troszczą”.
Jak to wygląda w praktyce?
- Coraz więcej resortów wdraża standardy „first contact” i szkolenia z obsługi gościa emocjonalnego – czyli takiego, który nie przyjechał wyłącznie „na nocleg”, ale po pozytywne przeżycia.
- W tle działają też narzędzia – np. aplikacje do zgłaszania usterek bezpośrednio z recepcji do działu technicznego, checklisty dla housekeeping’u czy automatyczne alerty przypominające o specjalnych życzeniach gościa.
Zadowolony gość to nie tylko wysoka ocena – to ambasador marki, który wróci, poleci znajomym i zostawi szczery komentarz. Dlatego traktuj jakość obsługi nie jako koszt, ale jako strategiczne narzędzie marketingowe. Inwestując w ludzi i procesy, inwestujesz bezpośrednio w przyszłe rezerwacje.
Pomiar efektywności działań i optymalizacja strategii marketingowej
Bez danych działasz intuicyjnie – a w dzisiejszym, konkurencyjnym świecie hotelarstwa to ryzyko, na które mało który obiekt może sobie pozwolić. Każde działanie marketingowe, operacyjne czy sprzedażowe powinno być mierzone i analizowane – nie po to, by tworzyć raporty „dla zarządu”, ale by realnie poprawiać wyniki.
W praktyce oznacza to śledzenie nie tylko liczby rezerwacji, ale także ich źródła, rentowności i potencjału powrotu gościa.
Szczególnie w hotelu wypoczynkowym warto monitorować takie wskaźniki jak: średnia długość pobytu, koszt pozyskania klienta (CAC), konwersja z kampanii, udział rezerwacji bezpośrednich vs OTA, wartość koszyka usług dodatkowych (np. spa, animacje, posiłki) czy współczynnik powrotów.
Jak to wdrożyć w praktyce?
- Warto zacząć od regularnego przeglądu danych z systemu rezerwacyjnego i PMS – takich jak długość pobytu, źródło rezerwacji, sezonowość, średnia wartość koszyka czy liczba gości powracających. Te informacje, zestawione z danymi z kampanii reklamowych (Google Ads, Meta Ads, e-mailing), pozwalają ocenić, które działania naprawdę wpływają na sprzedaż.
- Nie potrzebujesz zaawansowanej integracji systemów – wystarczy zdrowy workflow i narzędzia, które już masz. Przykładowo: jeśli PMS pokazuje spadek rezerwacji weekendowych, a w tym samym czasie spada liczba kliknięć z kampanii remarketingowej, to znak, że czas przeprojektować kreacje lub grupy odbiorców. Jeśli dane z CRM pokazują, że pakiet „Rodzinne Lato” generuje dużo zapytań, ale ma niski współczynnik konwersji – może warto zmienić landing page lub warunki oferty.
Podsumowanie
Zwiększanie liczby rezerwacji w hotelu wypoczynkowym nie opiera się na jednym triku czy jednorazowej kampanii. To złożony proces, który wymaga zrozumienia swoich gości, dopasowania oferty, konsekwentnej komunikacji, dobrej technologii i realnej troski o jakość obsługi.
Najlepsze resorty to nie te z największym budżetem reklamowym, ale te, które najtrafniej odpowiadają na potrzeby konkretnych segmentów gości – i potrafią to robić spójnie: od pierwszego kliknięcia na stronie, przez pobyt, aż po follow-up po wyjeździe. Dlatego nie pytaj: „Co jeszcze mogę dorzucić do oferty?”, ale raczej: „Czego naprawdę oczekuje mój gość – i jak mogę mu to ułatwić?”. Bo skuteczny marketing hotelowy nie zaczyna się od kampanii, tylko od pytania: „Dla kogo jesteśmy?”




